Dziś coś dla tych, którzy oprócz śpiewu chętnie doskonalą swoje
umiejętności kulinarne.
Przepis od naszej
bardzo muzykalnej i bardzo utalentowanej
kulinarnie Pani Basi.
Chórzyści
mieli okazję "pogłaskać" tym smakołykiem swoje podniebienie na
spotkaniu przedwakacyjnym.
Zapraszamy
do wypróbowania :)
Chałwa od Basi
1 kostka margaryny
1,5 szklanki cukru
0,5 szklanki wody
3 łyżki kakao
1 paczka mleka w proszku
4 garści pokrojonych orzechów
1 szklanka rodzynków (można namoczyć w rumie, bądź sparzyć
wrzątkiem)
4 paczki maślanych herbatników
Roztopić margarynę, dodać cukier, wodę, kakao.
Masę trochę wychłodzić.
Następnie po trochę wsypywać mleko w proszku jednocześnie
mieszając
Dodać orzechy, rodzynki, herbatniki (uprzednio nieco je połamać)
Wszystko wymieszać i uformować, mokrą ręką wygładzić wierzch.
S M A C Z N E G O :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz